Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Hongu

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Hong Kong
*świeszcze*
Hong Kong


Liczba postów : 6
Na forum od : 18/07/2012
Lat mam : 181

Hongu Empty
PisanieTemat: Hongu   Hongu EmptySro Lip 18, 2012 12:43 pm

Imię, Nazwisko Li Xiao Chung [w dialekcie kantońskim Lei Siu Chun], po angielsku zwany Leon
Urodziny: 1 lipca
Oficjalna Nazwa Kraju: Specjalny Region Administracyjny Chińskiej
Republiki Ludowej Hong Kong
Flaga: Hongu Hk-lgflag
Języki: chiński (kantoński), angielski
Kwiat Narodowy:* Bauhinia blakeana (orchidea hongkońska - także jego kwiat heraldyczny)
Opis Kraju/Postaci:

Kup pan pandę

Gościa przywita ukłonem chińskim, powitaniem angielskim, zaserwuje herbatę... Pożegna zaś po całkowitym ogołoceniu jego portfela, sprzedając mu pandy, fajerwerki i najnowsze filmy z Jackie Chanem, zachowując swój zwyczajowy, spokojny wyraz twarzy, jak na gentlemana przystało.
Któż to taki? Przed wami Hong Kong. Jawi się jako młodzieniec średniego wzrostu, o oczach równie brązowych, jak i jego sięgające brody włosy. Uwielbia zakładać duangua, szczególnie charakterystyczne ciemnoczerwone, aczkolwiek widuje się go także w ubiorze zupełnie innego
rodzaju; na specjalne okazje wdziewa ozdobne hanfu, a przy interesach i sprawach administracyjnych nosi się zwykle w białej koszuli i kamizelce. Zwykle jego twarz zachowuje spokojny, niekiedy wręcz kamienny wyraz, przez co trudno odgadnąć o czym myśli. Ba, o niektóre przemyślenia nikt by go nawet nie podejrzewał... Trzeba nadmienić, iż Li bywa złośliwy, nawet krótkimi i lakonicznymi wypowiedziami potrafi uderzyć w słaby punkt. Lubi także łapać za słowa.
Hong Kong uwielbia również handel i interesy, od lat utrzymując się poprzez właśnie ich rozwój. Obecnie jest światowym eksporterem produktów chińskich, jak i własnoręcznie wykonanych (dumnie nadmienia, że jakość tych drugich uchodzi za lepszą), lubi też jednak od czasu do czasu posiedzieć w małym, swojskim sklepiku przy drodze, sprzedając tradycyjne medykamenty (w tym chociażbu suszone zwierzęta) czy w jednym z jego słynnych barów dai pai dong, do którego zawitać winien każdy odwiedzający kraj Li.
Ulubionym napojem Hong Kongu jest herbata, i trzeba nadmienić, że sztukę uprawy, przygotowania i podawania jej opanował wręcz mistrzowsko, łącząc najlepsze techniki chińskie i angielskie. Obowiązkowo popija czarkę, czy filiżankę o godzinie trzeciej po południu, raczy się też tym szlachetnym napitkiem podczas siu yeh - w porze wieczornej, po kolacji, co jest zwyczajem typowo hongkońskim. Wypada też wspomnieć, że pomimo wpływów angielskich, kuchnia hongkońska może poszczycić się mianem "raju smakoszy", czy "światowej krainy przysmaków". Li uwielbia huczne święta (nie obędzie się bez fajerwerków, ma się rozumieć). Barwne parady odbywają się m.in. w jego urodziny, 1 lipca (rocznica 1997 roku, kiedy to przestał oficjalnie być kolonią angielską), Święto Smoczych Łodzi (Duanwujie; piąty dzień piątego miesiąca), Chiński Nowy Rok, święta zmarłych (Qingmingjie i Zhongyuanjie), czy zimowe przesilenie. Na terytorium Hong Kongu widać ciekawą, kolorową mieszankę tradycji i nowoczesności. W znacznym stopniu rozwija się tu także sztuka, którą podziwiać można w hongkońskich muzeach, czy tamtejszych operach kantońskich.
Należy także wspomnieć, że Li spotkało spore nieszczęście... Dosięgnęła go klątwa Anglii, co spowodowało zgrubienie jego brwi. Na szczęście, mimo wszystko i tak sporo mu brakuje do 'krzaków' Kirklanda. Jak doszło do tegoż przeklęcia? Ha, o tym już za chwilę...

Gdzie Anglik i Chińczyk się kłócą, tam Hong Kong korzysta

A więc był sobie ten znany nam już całkiem nieźle młodzieniec. Żył spokojnym żywotem, jako jedno z chińskich miast. Do czasu... Słyszeliście, czytelnicy, o pierwszej wojnie opiumowej, która toczyła się pomiędzy Chinami, a Wielką Brytanią? Zakończyła się ona traktatem nankińskim w roku 1842. Co to ma do rzeczy? Ha, całkiem wiele, bowiem właśnie tego dnia Hong Kong został przejęty przez Brytyjczyków (z początku jedynie Wyspa Hong Kong, następnie terytorium poszerzono o Półwysep Kowloon i tzw. Nowe Terytoria), jako ziemia podległa. "Dzierżawa" trwać miała niecały wiek, sumując ją jednak z czasem Ery Kolonialnej, kiedy Hong Kong również był Anglii podległy, otrzymujemy 156 lat panoszenia się Kirklan... Khem, rządów monarchii brytyjskiej (z przerwą na II Wojnę Światową, kiedy to Japonia najechała terytorium Hong Kongu 8 grudnia 1941. Okupacja ta była dla Li trudnym okresem. Ludność cierpiała głód i z 1.6 miliona zmniejszyła się do 600 tysięcy. W 1945 roku Wielka Brytania odzyskała kontrolę nad terytorium Hong Kongu.) Li powrócił więc pod opiekę Yao w roku 1997 (wtedy też Anglik przeklął jego brwi swym śmiercionośnym zaklęciem), jednak już nie jako zwykła prowincja. Chińczycy zobowiązali się dać Hongkończykom sporą autonomię (nie dotyczy ona jedynie polityki zagranicznej i spraw dotyczących wojska), która, wedle umowy, trwać ma do roku 2047. Li nie lubi myśleć o tej dacie; obawia się, że chiński komunizm wyprze jego bardziej opłacalny kapitalizm, oraz, przede wszystkim, iż będzie musiał używać domeny internetowej .zh, a nie swojej własnej .hk. Już jednak przygotowuje się do wyczerpujących traktatów o zachowanie autonomii. Wartym nadmienienia jest fakt, iż Hong Kong zapewnia swym obywatelom dużo większą wolność i prawa niż Chińska Republika Ludowa, przez co wielu podopiecznych Yao pragnie przedostać się na terytoria Li. Nie jest to jednak rzecz specjalnie łatwa, ba, należy nawet do jednych z trudniejszych w świecie.

Ten głupi Chinol... Nie, nie, sensei, nic nie mówiłem
- Czyli relacje z niektórymi państwami


Chiny - Li swojego pierwszego opiekuna i nauczyciela darzy mieszanką szacunku i drwiny. Z jednej strony wdzięczny jest za obdarzenie go tak bogatą kulturą, z której wykwitła jego własna, odrębna z brytyjską domieszką, z drugiej nie rozumie Yao i często żartuje sobie z niego, wspominając o jego 'wieśniactwie' i zacofaniu. Jednym z przedmiotów kpin jest styl ubierania się Chińczyków, którzy niekoniecznie pamiętają o modzie (lub nie mogą...), Hong Kong zaś jest nieco wyczulony na jej punkcie i oryginalności odzianku. Trzeba też nadmienić, iż Li zwraca się do Chin per „sensei” Lubi grać z nim w mahjonga i chińskie szachy.

Anglia - Hong Kong znajdował się pod panowaniem Kirklanda przez 156 lat. Anglik często (i nader irytująco) karał Li za nadużywanie fajerwerków. Hongkończyk nie bardzo się tym przejmował, używając petard do robienia coraz to większych i bardziej kolorowych rozrób na ziemiach Arthura. Od kiedy Li wrócił pod opiekę Chin, do swego rodzeństwa - Makao i Tajwanu, widać dystans dzielący jego i Anglika. Tak jak z Chin, Li często kpi z Anglii i wytyka niektóre jego gorsze, czy zabawniejsze przymioty, co Kirklanda najwidoczniej peszy.

Makao i Tajwan - Rodzeństwo Li i jego najlepsi przyjaciele. Z nimi spędza najwięcej czasu, bawi się, urządza festyny i żartuje z Yao. Niekiedy dołącza do nich raczej stateczna Wietnam, czy Korea Południowa, o wręcz przeciwnym charakterze niż ona. Z Makao Hong Kong wspomina niekiedy
czasy, kiedy to ten pierwszy znajdował się pod opieką Portugalii, a drugi - oczywiście, Brytanii.

Korea Południowa - Tak jak Hong Kong był mostem pomiędzy Azją i Europą, tak Korea łączył Azję z Ameryką Północną (dokładniej - USA). Dzięki tej wspólnej cesze, Li oraz Im Yong Soo zawiązali przyjaźń i wszędobylski Koreańczyk często odwiedza dom Hong Kongu.

Japonia - Przez wiele czasu Yao nstarał się nastawić Li dość negatywnie w stosunku do Hondy, Hongkończyk jednak pozostał wobec niego dość neutralny. Ich relacje pogorszyły się, kiedy za cesarza Hirohito nacjonalistyczna Japonia najechała Hong Kong, jak i zresztą całe Chiny. Jak wiadomo, japoński okupant okrucieństwem i terrorem dorównywał niemieckiemu w Europie (niektórzy nawet uważają, iż go przewyższał), tak więc z tego okresu Li dobrych wspomnień z pewnością nie ma. Wybaczył jednak Hondzie za wyrządzone krzywdy i obecnie darzy go przyjaźnią. Często spotykają się na herbatkę i pogawędkę, łączą ich również stosunki handlowe, jako że Hong Kong eksportuje wiele towarów japońskich.

Islandia - Niektórzy doszukują się jakiś relacji pomiędzy Hong Kongiem, a Islandią. Li jednak nie bardzo wie o co chodzi i podejrzewa, że Isiek również nie ma o tym za dużego pojęcia.

Ciekawostki:
* Głupio przyznać, ale Li boi się ciemności;
* Zostało udowodnione, iż ma najwyższe IQ na świecie;
* Mówi z charakterystycznym akcentem, który na polski można przełożyć
używając imiesłowu przymiotnikowego czynnego ("-ący");
* Klientem, któremu sprzedał najwięcej pand był Prusy;
* Po mandaryńsku nazwa Hong Kongu brzmi Xianggang, co w wolnym tłumaczeniu oznacza 'pachnący port';
* Dolar Hongkoński jest ósmą najczęściej wymienianą walutą na świecie.

Parę słów od siebie: O Hong Kongu nie mamy w Hetalii bardzo wielu informacji, więc sporo z mojej pisaniny to headcannony, jednak starałam się nie zmieniać nic z tego, co oficjalnie ustalił Hidekaz.
Powrót do góry Go down
Szkocja
Fan Belgijskich maj-... CZEKOLADEK.
Szkocja


Liczba postów : 186
Na forum od : 18/05/2012
Lat mam : 1174
Skąd : Edinburgh

Hongu Empty
PisanieTemat: Re: Hongu   Hongu EmptySro Lip 18, 2012 1:43 pm

. . . Gnojek Arthura. |:
Powrót do góry Go down
Hong Kong
*świeszcze*
Hong Kong


Liczba postów : 6
Na forum od : 18/07/2012
Lat mam : 181

Hongu Empty
PisanieTemat: Re: Hongu   Hongu EmptySro Lip 18, 2012 1:47 pm

Mówiący coś? *wystawia Szkocję na eBayu*
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Hongu Empty
PisanieTemat: Re: Hongu   Hongu Empty

Powrót do góry Go down
 
Hongu
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Pierwsze co. :: Karty Państw :: Zapisy-
Skocz do: