Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Dom Gruzji

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Gruzja
Fan Belgijskich maj-... CZEKOLADEK.
Gruzja


Liczba postów : 161
Na forum od : 08/06/2012

Dom Gruzji Empty
PisanieTemat: Dom Gruzji   Dom Gruzji EmptySro Cze 20, 2012 8:14 pm

Państwa słyną z domów tętniących życiem, przepychem, mnóstwem służby [Austria] lub ogromnych sal... Ale im mniejsze państwo tym niestety mniejszy dom. A im biedniejszy, tym skromniejszy. Gruzja była państwe raczej małym, ale taka biedna znowu nie była, więc mogła sobie pozwolić na małe mieszkanie na przedmieściu Tbilisi. Rzędy, cienkich, kolorowych domków, przylegały do siebie bokami. Każdy był zbudowany tak samo: drzwi z lewej strony, z prawej okno, na drugim piętrze dwa okna i balkon. Z tyłu sytuacja ma sie podobnie, jednak na górze znajduje się tylko okno, a na parterze wyjście na mały ogór o kształcie wąskiego prostokąta.
Dom Tamar nie różni się za bardzo od innych. Można go rozpoznać jedynie po kolorze, którym jest bardzo intensywna żółć, a także po budzie przylegającej do drewnianego ogrodzenia, o mocno bordowej barwie. Ponad budą wisiała dumnie tabliczka z napisem "BAZYL". Jeżeli chodzi o przednią część ogródka, była ona raczej skromna. Dwie doniczki, jedna winorośl, zachodząca na ścianę domu, fotel bujany na podeście, zaraz obok drzwi. Ot, tyle. Cała filozofia. Jednak wnętrze...
Mieszkanie składa się z trzech pokoi, czyli; Salonu, Kuchnii Sypialni. Dwa pierwsze, znajdują się na przeciwko siebie, w dolnej części budynku, za to drugie, zajmuje całe pierwsze piętro. Meble są, a przynajmniej wyglądają, na dość stare, a dodatkowo nie do kompletu. Znajduje się tu sofa, mały stolik, fotel, telewizorek na szafce, a także kącik w którym dziewczyna trzyma skrzypce i nuty. Kuchnia wyglada raczej jak każda inna. Białe kafelki, w miarę pasujące meble, powoli rozwalający się stół i krzesła. Za każdym razem kiedy Gruzja chce coś przygotować, rozprasza ją widok z okna, roztaczający się zaraz za blatami i umywalką. wejście na ogród nie zabiera raczej miejsca w tym maleńkim pomieszczeniu, gdyż otwiera się na zewnątrz. Bardzo to praktyczne. Jakby co, można je zawsze przysłonić zasłonami o barwie jasnego błękitu.
A teraz pora opisać sypialnie. Zazwyczaj panuje tam chaos i unicestwienie. Dlaczego? Bo tam sie toczy większa część życia Gruzji. Po pracy - spać. Po spaniu - zjeść coś i znowu do pracy. Magia odbdowy państwa. Dlatego na ziemi, można bardzo często spotkać części kobiecej garderoby, czasem nawet środki higieniczne. Ale nie o tym... Na środku pokoj stoi ość duże, wygodne i stare łóżko, które jest wybawieniem po męczącym dniu roboty. Obok, stoi szafa utrzymana w podobnym stylu, a dodatkowo pasująca do ciemno granatowej tapety. Jest tu też coś w rodzaju składziku, w którym trzyma większość rzeczy o znaczeniu sentymentalnym.
Ogród na tyłach domu - Tamar nie ma czasu się nim zajmować, jednak jest w jako takim stanie. Trawa równo przycięta, żywopłot nie hasa, gdzie tylko popadnie. Można też tam spotkać paraso przeciwsłoneczny i ławeczkę...
Powrót do góry Go down
Hiszpania
*świeszcze*
Hiszpania


Liczba postów : 11
Na forum od : 14/06/2012
Skąd : Madrid

Dom Gruzji Empty
PisanieTemat: Re: Dom Gruzji   Dom Gruzji EmptyPią Lip 06, 2012 7:56 pm

O dziwno, Toś się nie spóźnił. Ale to tylko dlatego, że był zbyt podekscytowany wizją małych szczeniaczków, z których przecież aż dwa ma przygarnąć! Tak więc wsiadł w samolot i o umówionej porze stał pod drzwiami Gruzyjki, czekając, kiedy ta otworzy. Prawdę mówiąc byłby już wcześniej, gdyby nie zgubił się po drodze. I nie oglądał ciągle za mijanymi po drodze kobietami. Cóż, chciał tylko porównać tutejsze kobiety z tymi, znanymi mu od siebie. ... A może to były turystki?
Tak czy inaczej, Hiszpan stał sobie teraz i czekał grzecznie, zastanawiając się czy ktoś jeszcze przyjdzie, prócz niego. Jakoś tak kompletnie zapomniał spytać się Tamar o innych chętnych do wzięcia psiaków. Ale to nic takiego, dowie się dziś przecież~ Na razie to niech ta mu w końcu otworzy, bo palec trochę boli do ciągłego naciskania dzwonka.
Powrót do góry Go down
Słowenia
*świeszcze*
Słowenia


Liczba postów : 6
Na forum od : 16/07/2012
Lat mam : 32

Dom Gruzji Empty
PisanieTemat: Re: Dom Gruzji   Dom Gruzji EmptyWto Lip 24, 2012 6:39 pm

Z początku wiadomość, że może przyjechać do Gruzji ucieszyła niezmiernie serce Słowenii. Bardzo lubił zacieśniać związku z innymi państwami, a już szczególnie, gdy okazywały się one pięknymi i mądrymi kobietami jak Węgry. Zaraz po lądowaniu udał się do hotelu, by tam zostawić Louisa. Nie wypadało mu jeździć po ludziach z walizką, zwłaszcza, gdy ci się raczej tego nie spodziewali. Potem miał jeszcze zamiar trochę pozwiedzać. Tak jak pierwsza część planu powiodła się znakomicie, tak już druga niekoniecznie. Takie same domki z początku zmyliły biednego Słoweńca i omal nie wepchał się do jakiejś starszej pani. Na szczęście znalazł właściwą ulicę i nawet właściwy dom. Pewnie by go nie znalazł, gdyby nie to, że przed frontowymi drzwiami sterczał nie kto inny jak sam Hiszpania. Z początku nie lekko spanikował i już chciał zrobić taktyczny odwrót i może wrócić jutro, ale jednak się przemógł. Głównie dlatego, że zwiędłyby kwiaty.
Tak więc stanął obok Latynosa i powiedział nawet ciche „hej”. Wyprostował się dumnie i spojrzał na bukiet kwiatów, który dla niej kupił. W końcu w gości z pustymi rękami to tak nie po słowiańsku!
Powrót do góry Go down
Gruzja
Fan Belgijskich maj-... CZEKOLADEK.
Gruzja


Liczba postów : 161
Na forum od : 08/06/2012

Dom Gruzji Empty
PisanieTemat: Re: Dom Gruzji   Dom Gruzji EmptySro Lip 25, 2012 5:29 pm

Czym może zajmować się Gruzja, w piątkowe wieczory? Pytanie godne teleturnieju, pokroju familiady, ale czym? Nie, nie poleruje broni aby zarżnąć Ruskiego, takie rzeczy tylko we wtorki. Nie, nie ogląda telewizji, w piątki zwykle leci ruska szmira. W tym momencie dziewczyna stała przy garach, kombinując jak ocalić ten przypalony kawałek cielęciny. Jednak w tym momencie rozległ się dzwonek do drzwi, który to... Rozbrzmiał na cały dom budząc Bazyla i dwójkę pozostałych szczeniąt. Tak, teraz mamy romatyczne ujadanie.
- Cholera jasna... - mruknęła dziewczyna. Ostatecznie zdjęła jedzenie z kuchenki i podążyła do drzwi. Od razu spojrzała po sobie w lustrze. Nie wyglądała źle, tak szczerze mówiąc. Otworzyła.
- Dilla. - wyszczerz numer 35.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Dom Gruzji Empty
PisanieTemat: Re: Dom Gruzji   Dom Gruzji Empty

Powrót do góry Go down
 
Dom Gruzji
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Witamy na fabule! :: Azja :: Gruzja-
Skocz do: